Każdy z nas ma znajomych lekarzy w krajach UE albo innych cywilizowanych. Proponuję zebrać od nich informacje na temat wypisywania recept. Nie dajmy sobie wciskać kitu, że wszędzie lekarz musi się bawić w te pierdoły. Dla przykładu - cytuję z maila od lekarz rodzinnego z UK, który kończył studia w 1995 i od ok 5 lat pracuje w Manchesterze: Ja nie muszę pisać recept w gabinecie robi to aut komputer. Leki przewlekle automatycznie są...