Wiem, że to wałkowane było juz sto razy, ale.... Właśniewparował do mnie pacjent na dyżur, że w aptece nie chcą zrealizować leków ze zniżką, bo kolega skreslił wydrukowaną na recepcie cyferkę z nr NFZ i władował pieczątkę RLDDNFZ>No i jazda, że przecież żona ubezpieczona, bo szpital to zweryfikował przy przyjęciu. Poniewaz mnie wryło (moja asertywność gdzieś się ulotniła, bo jednak zistaniał problem face to face), odpowiedziałam mu,żeby...