Wytłumaczcie mi proszę jak to w końcu jest z ta odpowiedzialnością za pisanie recept. Jeżeli pracuje w Poradni Przyszpitalnej w ramach etatu w Szpitalu ( jestem oddelegowana na 1 dzień do tej poradni) i zdarzy mi sie ze wypiszę receptę ( sic!) na lek refundowany a NFZ w razie kontroli uzna ze nie było podstaw do refundacji..to kto zwraca kwotę nienaleznej refundacji ? Ja czy szpital , w którym jestem zatrudniona? Jak sprawa wyglada od dzisiaj...