Problem jak w tytule dotyczy mojej mamy. Ma 85 lat, zawsze samodzielna, pracująca do końca 2011r, chętna do pomagania wszystkim wokół, sama odrzucała jakiekolwiek propozycje pomocy. Mieszkała od 3 lat sama, po śmierci ojca, którym wcześniej musiała się też opiekować. Obecnie ponad 2 tyg temu trafiła do mnie, bo z powodu nasilonych zaburzeń pamięci i silnych zawrotów głowy nie mogłam jej zostawić samej. Wówczas skarżyła się na bóle brzucha....