ostatnio widziany 1 marca:(

Wychodził z domu czesto ,ale zawsze wracał do michy pełnej pyszności..Taki kot włóczykij. To jego pierwsza wiosna w nowym domu bo wychował się w bloku,gdzie na balkonie spędzał dlugie godziny z pożądaniem obserwując wróble i inne fruwające . Nie ma go już 2 dni. Chodzilam po okolicy, zrobilam mu scieżkę do domu z odleglego punktu terenu pełnego kotów,wysypując karmę jak ten Grześ piasek.Jezdziłam wypytując mieszkanców wsi czy nie widzieli.....

Komentarze (72)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej