Sytuacja dotyczy 10-miesięcznego niemowlęcia, z ktorym zglosili sie zaniepokojeni rodzice, ponieważ dziecko zagorączowalo do ponad 39 stopni, czemu towarzyszyly- jak z opisu wnioskuję drgawki gorączkowe (?)-tzn kilka minut, delikatne drżenie całego ciała (matka kilkakrotnie powtarzała, że nie wygldało to absolutnie jak atak padaczki- który kiedyś tam widziała). Dla mnie drgawki gorączkowe to coś czego nigdy na oczy nie widziałam...może...