Częstym problemem i naszego zespołu, i zespołów anestezjologicznych w okolicznych szpitalach są zastępstwa kolegów na urlopach, na kongresach, chorujących/rodzących itp. Czy jest szansa na jakikolwiek odzew chętnych z Polski, by przyjechali i wsparli? Konieczna przynajmniej jaka taka znajomość języka niderlandzkiego i cierpliwość przy przechodzeniu procedury rejestracyjnej w Belgii, a potem przy przełamywaniu nieufności miejscowych, ale potem...