Dzisiaj okolo pierwszej w nocy dostalem telefon ze szpitala. Na drugim koncu linii byl doktor z OIT, ktory relacjonowal mi przypadek 55letniego pacjenta, ktory zostal przywieziony do szpitala okolo polnocy. Od paru dni mial dusznosc i silne kolatania serca z zawrotami glowy. Nie zglaszal sie do lekarza ani nie alarmowal pogotowia, bo mial nadzieje, ze "samo przyszlo, samo pojdzie" (dosc czeste nastawienie wsrod tutejszych rolnikow ;) Pacjent...