A czy ktoś mi płaci za odwalenie tej administracyjnej pracy? Przecież to kosztuje ( czas,amortyzacja kompa,program itd. ) Nie dość że lekarz ma to robić darmo to jeszcze niebotyczne kary za niewiadomo co. Czy my te pieniądze z refundacji widzimy? Czy któryś z pacjentów podziękował kiedyś za "dostanie" czeku na konkretna sumę pieniędzy ?, nawet o tym nie wiedzą. Czy mamy być kolejnymi darmowymi orzecznikami jak jest w sprawach ZLA dla...