W tym roku przystepuje do rekrutacji na rezydenture. Zainteresowania mam raczej blizej nieokreslone, jednak chyba najbardziej interesuje mnie onkologia kliniczna (obok chorob wewnetrznych). Jak jest naprawde? Ile moze zarobic onkolog w duzym miescie i jakie sa mozliwosci "dorobienia"? czy jest ciezko? zapewne uslysze, ze zalezy to od wielu czynnikow. No wlasnie, jakich? Czy warto robic onkologie w duzym miescie w klinice? Bardzo prosze o opinie.