Mam pacjentkę,która od wielu lat cierpi na bezsenność.Reaguje na ...,wcześniej ...,....Duża komponenta lękowa.Na bezsenność cierpiał również jej ojciec,był alkoholikiem.Moja pacjentka poza wypaleniem kilku papierosów dziennie,nie ma nałogu j.w.Skierowałam Ją do psychiatry,który stwierdził ,że "jedni śpią inni nie śpią"po kilku spotkaniach w gab. prywatnym.W jaki sposób ,wg Was,można pomóc ww.PP