Miałam dzisiaj dziecko wybierające się na obóz sportowy, gdzie miałam zaświadczyć o braku p/wskazań do uprawiania żeglarstwa.Nie mam takich uprawnień,więc zgodnie z tym wysłałam do medycyny sportowej.Pacjent nie został przyjęty,podobno to w mojej kompetencji.Brak znajomości prawa,ale u mnie czy w med.sportowej?Ktoś ma podstawe prawną?