Wierzycie w opętanie? i prawdziwe egzorcyzmy do których kwalifikuje psychiatra/psycholog? tu chyba jednak chodzi o coś innego. Sytuacja wyglądała tak: karetka przywiozła 16-latkę po "napadzie nerwicowym" w szkole wg karty PR. W opisie napisali ze dziewczynka najpierw wybiegła z klasy, krzyczała, po wbiegnięciu do łazienki upadla na podłogę, miała napad drgawek, potem po przyjechaniu PR kolejny. Reakcja na ból zachowana, napięcie mięśniowe...