Szanowni Koledzy , drogie Koleżanki . Jak to jest u Was z prawami i obowiązkami rezydenta? Bo u mnie to rezydent , na dyżurze towarzyszącym idzie spać , a dyżurny biega jak oszalały z góry , na dół. Potem rezydent idzie spać do domu , a dyżurny dalej biega do 15 " , o ile nie ma szczęścia być na umowie o pracę. Nie wnikam w organizację pracy , bo nie jestem na stanowisku funkcyjnym. Moja dojrzałość z obolałymi od biegania stopami kontra prawa...