O aptekach raz jeszcze – wiadomość z pierwszej ręki… Nie mam umowy z NFZ. Pacjentów pierwszorazowych informuję o braku refundacji przy rejestracji telefonicznej. Pacjentów „starych” informowałam od kilku miesięcy, że nie podpiszę i dlaczego. Wiedzą, akceptują. Dzisiaj przyszła pacjentka, którą leczę od kilku lat. „Jak się Pani czuje Pani Magdo?”. „ Bardzo dobrze.” Zaglądam do dokumentacji i tu zdziwienie - ostatni wpis w październiku...