Moja babcia (74 lata) od około miesiąca zaczęła skarżyć się na pojawiające się okresowo "mrowienie" na skórze prawego podudzia- z lekarką rodzinną uznałyśmy że to pewnie przez zmiany w kręgosłupie w odcinku lędźwiowym. Niestety mrowienie w niektóre dni przechodzi w ból. Kończyna jest taka samo ucieplona jak druga, nie puchnie. Babcia nigdy nie miała żylaków. Ból zaczyna byc dokuczliwy(musi taki byc bo Babcia jest typem hardcorowca). Żadnych...