Sorry, wiem, że nie wypisujemy żadnych kretyńskich zaświadczeń. Ale jestem po półgodzinnej rozmowie z młodym nauczycielem, który przyszedł po zaświadczenie do kursu na instruktora siatkówki. "To TYLKO podpis". Oczywiście odmówiłam. Ale potrzebuję jakiegoś kwita...po prostu muszę udowodnić moje zdanie...bardziej to potrzebne dla mnie i własnego samopoczucia... W czasie rozmowy dowiedziałam się, że lekarz z sąsiedniego ośrodka podpisuje...