Wczoraj byłam na zebraniu przedszkolnym. Jedna z matek zapytała, czy przedszkole wyda jej "kartę bilansu 6-latka", bo lekarz rodzinny, do którego się na taki bilans zgłosiła, zażądał takiego dokumentu. Zawsze mi się wydawało, że to jedna ze stron w książeczce zdrowia, a w przedszkolach teraz nie ma nawet pielęgniarki. Czy nie wiem o czymś?