Celowo napisałem "stawonoga" bo nie wiadomo nawet czy to był owad czy pajęczak. Ukąszenie nastąpiło w czasie snu, w nocy z 12 na 13 września. 15 września pojawiła się pod skórą "czerwona niteczka", nieco nabrzmiała, wydłużająca się w kierunku żuchwy (ukąszenie nastąpiło w szyję). Całą sprawę znam przez telefon, więc nie będę zbyt dokładny, ale napiszę wszystko co wiem: 1. W sobotę ślad po ukąszeniu swędział, a dodatkowo pojawiły się objawy...