Witam wszystkich, Zastanawiam się poważnie nad kardiologią, jednak mam kilka wątpliwości... Generalnie moje rozważania sprowadzają się do tego że nie mam "żyłki" zabiegowej - jak dłużej postoję przy stole to zaczynają mnie boleć plecy, robi mi się gorąco i myślę jak się "wyrwać",a w ołowianym płaszczu to w ogóle męka :) Oczywiście gdybym szczęśliwie dostał się na kardiologię ( rezydentura) zamierzam wykonać procedury zabiegowe zgodnie z...