Mam pacjentkę lat 66, z SLA od 10 lat, szybko postępującym. Pani porusza się na wózku od 2006r, ale ostatnio "siadły" mięsnie kończyn górnych, siada głos i krtań. Wiotka krtań jest przyczyną narastającej duszności, laryngospasmu i paniki codziennie i systematycznie od paru dni od godzin wieczornych. W tej chwili Pani jest na oddziale rehabilitacji, ale w sobotę wraca do siebie do domu, gdzie zamyka się samotnie w 4-ścianach mieszkania....