W związku z tym, iż od kilku tygodni wsiąkam coraz bardziej w nowe miejsce pracy, tj. POZ, mam pytanie dotyczące prowadzenia historii choroby pacjenta tamże. Do szewskiej pasji doprowadzają mnie bowiem kartoteki pacjentów - zwłaszcza stałych bywalców - w których ciągle dopina się nowe wkładki, poprzednie się odrywają, znowu to trzeba zbierać do kupy, zszywać, spinać, sprawdzać kolejność po numeracji (o ile jest...) itd... A czy jest...