Czy mogę normalnie wypisywać pro auctore/pro familia ... (i in. tego typu leki) ze zniżką (oczywiście u osoby z rozpoznaną niedoczynnością tarczycy), czy potrzeba do tego kwitka od specjalisty (jak w POZ). Logika podpowiada mi, że mogę, ale refundacja i logika to dwie różne sprawy ;-)