Powiedzmy, że nie dysponujemy środkami jak Palikot i nie możemy zaproponować:jak Pan schudnie w ciągu roku 10 kg to dam Panu 100 000 pln.Ale co możemy zrobić? Czy możemy przechodzić wobec nadwagi Pacjenta "obojętnie" rzucając ukradkiem kilka słów o BMI, konieczności redukcji masy ciała, diecie, albo co gorsze udawać, że nie widzimy problemu?Czy powinniśmy ingerować dalej i głębiej "wtrącać się w prywatę" Pacjenta?W moim odczuciu powinniśmy....