dylemat

Nie wiem czy to problem etyczny czy po prostu życiowy. Dobry, przyjacielski kolega zaproponował mi, bez żadnych podtekstów, że mnie odwiezie po zebraniu do domu. Podziękowałam, że NIE ma potrzeby, bo mam autobus pod sam dom. Było ślisko, zimowo, niebezpiecznie na drodze. Nie chciałam, aby ryzykował. Kolega nie dawał za wygraną i poczuł się urażony jak postawiłam na swoim. Zapytałam przyjaciół czy zrobiłam coś nie tak? Odpowiedzieli...

Komentarze (43)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej