witam. Mam pytanie mianowicie jak długo przyjmujecie pacjentów? ja np. dziś zostałam po godzinach bo pacjenci się ustawili w kolejce i mimo ze mój czas dopłynął końca, końca ludzi nie było widać, więc poprzyjmowałam trochę ponad limit ale i tak musiałam odesłać 2 osoby, bo ciągle przychodzili nowi a już musiałam lecieć po moje dziecko do przedszkola. Jak Państwo przymują, wszystkich czy czasem odmawiają i jak to powinno wyglądać? wystarczy...