Znajomy - nie pacjent, zwrócił się do mnie z prośbą o pomoc. Ma dość uporczywe bóle głowy, które jakoś tam diagnozował, nie wnikałam w to, w jaki sposób. Chodzi mu tylko o to, żeby wykluczyć boreliozę. Poradziłam mu, żeby zrobił test WB. Wynik tego testu zeskanowałam. Zdaję sobie sprawę, że na podstawie tego wykluczyć boreliozy się nie da. Tylko co mu poradzić dalej? Jakie badanie może zrobić w tym kierunku? Czy nic już nie robić, a pozostać...