Hmm, wróciłam dziś z przedszkola, ze spotkania z wychowawczynią,która poinformowała,że w grupie młodszej panują wszy i dziecku trzeba sprawdzać włosy.W piątek jest bal karnawałowy,czyli spęd w jednej sali wszystkich grup łącznie ze żłobkiem na ok. 2godz.Tak sobie myślę,czy teraz gdy królują te wszy w jednej z grup i gdy szaleje grypa, to rzeczywiście to dobry pomysł,żeby te wszystkie dzieci bawiły się w takim skupisku?Nie krzyczcie na mnie,...