Czy ktoś z was spotkał się we wczesnej ciąży (6/7 tyg.) z D-dimerami rzędu 18 000 (! wykluczono błąd laboratoryjny, badanie powtórzono). Pacjentka w pierwszej ciąży, z łagodnymi objawami niezytu żołądkowo-jelitowego, nie goraczkująca, leukocytoza 20 tys, segmenty 90%. Żadnych innych objawów klinicznych. Czas protrombinowy w normie, płytki w normie, fibrynogenu nmie oznaczono. Co o tym myślicie?