Stwierdzanie zgonu

Wtorek ok. 15-tej (we wtorki mam wizyty domowe od 11-13, od 13-18 przyjmuję w gabinecie) - odbieram telefon od pani, która znalazła swojego samotnie mieszkającego ojca (alkoholika) bez oznak życia. Dzwoniła na pogotowie, ale odesłali ją do "rodzinnego", bo pogotowie nie jeździ do zgonów. Mówię pani, że mam jeszcze ok. 25 pacjentów i nie mogę wyjechać na godzinę z ośrodka. Pani stwierdziła, że w takim razie zadzwoni na policję. Za półtorej...

Komentarze (28)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej