Wystawiłam kartę zgonu- moja pielęgniarka wpisała dane zmarłego-podopiecznego Domu Pomocy Społ. Zastanawiałyśmy się, co wpisać w rubrykę "miejsce zamieszkania" i zgodnie z prawdą wpisałyśmy adres DPS (zmarły mieszkał tam 3 ostatnie lata). Następnego dnia telefon z Urzędu Miasta, że przecież powinnam wpisać adres z dowodu osobistego "bo wszyscy tak robią , i tak jest dobrze, a w innym przypadku to ona musi coś tam kserować i w ogóle dużo...