Proszę o trzeźwą ocenę sytuacji- córka chora od czwartku (własciwie to rozchorowała się nagle- bo zdrową zawiozłam do przedszkoola, a po 3 godz zadzwonili by ją odebrać)- wtedy temp 38.8, z dolegliwości - ból głowy, wieczorem ból gardła-gardło rozpulchnione, przekrwione (ale nie bardzo). W nocy temp do 39,2. Córka otrzymuje ... i ...- temp spada do 37,5 i po 4-5 godzinach szybko dochodzi do 39, 2 . Dziś nadal rozbita, wyraźnie...