Bo ja już nie wiem! Syn, lat 3,5 kaszle od dwóch tygodni, nie gorączkuje, ma lekki katar, osłuchowo czysty. Pierwsze trzy dni infekcji (kiedy czuł się trochę gorzej) został w domu, potem humor mu dopisywał, energii nie brakowało i zaczęliśmy normalnie wychodzić na spacery. I tak mu się to ciągnie, już kaszlał mniej, teraz znów więcej, ale samopoczucie cały czas ok. Gdyby już się cieplej zrobiło to nie miałabym takich durnych dylematów. Ale...