Witam! Przeczytałam chyba prawie wszystkie posty dotyczące zapalenia oskrzeli i mam mętlik w głowie. Jeśli u pacjenta osłuchowo stwierdzę świsty, furczenia to co najlepiej przepisać wziewnego jeśli pacjent nie ma nebulizatora? Jak to jest z tymi inhalacjami z soli, w jakim stężeniu najlepiej i jak się je wykonuje? Będę wdzieczna za informacje