Borykam się (po raz kolejny) z nawracajacym zapaleniem jamy ustnej. Pojawia mi się to paskudztwo na wiosnę i jesień, samo z siebie, na zasadzie budzę się-i jest. W oglądaniu w lusterku stomatologicznym (a co!)- jamochłon: na podniebieniu twardym sa liczne rozsiane małe nadżerki otoczone stanem zapalnym, bolesne jak diabli. Podniesienie temperatury do 37,5 max, węzły chłonene niepowiększone. Smaruję Baikadentem i Solcoserylem stomatologicznym,...