witam,dzisiaj znalazłem na swojej łydce kleszcza,zdążył się już nieżle wkręcić,zdołałem go jednak delikatnie i w całości wyjąć.dwa dni temu byłem na spacerze w lesie i prawdopodobnie wtedy na mnie wlazł.skórę zdezynfekowałem spirytusem.czy zalecana jest jakaś profilaktyka antybiotykowa przeciw boreliozie?będę wdzięczny za wszelkie sugestie.pozdrawiam,Mariusz Soś.