Syn dostał ruchome aparaty na noc i na min. 4 h w ciągu dnia. Co 10 dni mam "podkręcać" aparaciki - przy przykładnym noszeniu. Niestety już 3 razy zdarzyło się, że młodemu aparat wypadł w nocy. Jesteśmy przez to już dobrych kilka dni do tyłu z podkręcaniem. Do naszej pani dr nie mogę się dodzwonić, pewnie na urlopie. zastanawiam się, czy takie "samowypadanie" jest normalne, może mu to na noc podklejać klejem do protez?