Czy ktoś z kolegów lekarzy (koleżanek) spotkał się z prośbą ( żądaniem) apteki o przyjście do placówki aptecznej w celu poprawienia recepty ( brak dawkowania )???? Czy apteka może żądać poprawienia recepty czy jest to tylko dobra wola lekarza??? Czy jeśli jest na recepcie błąd to apteka nie powinna odesłać pacjenta do lekarza celem naniesienia poprawki??? Proszę o Wasze zdanie i doświadczenia