Witam wszystkich serdecznie. Jako, że do moich obowiązków, w miejscu, gdzie stażuje, zalicza się też badanie neurologiczne, chciałbym kupić sobie swój własny młotek neurologiczny :). Myślałem nad modelem Taylora. Przeglądałem allegro i młotki były dostępne w dwóch wersjach - takie za 20 zł (no name, pewnie z Chin) i takie za 60 zł (głównie niemieckie Riester). I stąd moje pytanie - czy warto wydać te trzy razy więcej i kupić lepszy...