Dziś mie pewna matka zastrzeliła pytaniem czemu jeszcze nie wypisałam jej dziecku (15 miesięcy) fluoru, bo jej córce (obecnie ok 12 lat) inny lekarz przepisał fluor jak zaczęły jej wychodzić zęby mleczne. A poza tym była z tym synkiem u stomatologa i ten powiedział że trzeba stosować, ale po receptę ma się udać do lekarza rodzinnego. Na to jej powiedziałam że się dowiem, bo jestem nie w temacie:) Co wy na to?