Witam serdecznie.Napiszę o przypadku, który wydarzył się piątek wieczorem. Zgłosiła się do mnie 21-letnia pacjentka - obcokrajowiec. Namiar na mój gabinet otrzymała w jednej z niepublicznych przychodni, która już o tej porze nie pracowała z obietnicą, że razie niepowodzenia będą dla niej dostępni w poniedziałek.Przebywa ona w Polsce od mniej więcej 4 dni i zamierza jeszcze zostać około miesiąca. Twierdziła, że od około 5 r.ż. rozpoznawano...