Bardzo proszę o udział w sondzie obok postu. Zwłaszcza, że wobec istniejącego prawa (całkowity zakaz ubezpładniania) wyniki są dość zaskakujące...Jak to jest z tym ubezpłodnieniem? Powinno być dozwolone czy nie? Elektywnie czy tylko ze wskazań medycznych? Co o tym myślicie? Poddalibyście się sami ubezpłodnieniu, wiedząc że macie już dzieci a to zastąpi Wam stosowanie uciążliwej antykoncepcji?Zapraszam do dyskusji...