ja już nie gotuję tak często jak kiedyś bo jesteśmy z żoną na permanentnej diecie która ma spowodować że zmieścimy się w ślubne ciuchy, /zbliżają się obchody wojny trzydziestoletniej/, ale mam kilka dobrych przepisów , niektóre potrawy nawet Teściowa chwaliła.szybki ,zdrowy, i zjadliwy temat to tzw. zupa diabelska. podać? nie? no to podam!weźmij kilo mięsa , byle nie drobiu, zemlij grubo albo pokrój cienko i obsmaż. weźmij kilo pieczarek, ...