witam,problem dotyczy mojego osobistego ojca...Lat 54, nadcisnienie, cukrzyca, otyloscodkad pamietam - kaszel!!! (nie jest palaczem - rzucil, gdy sie urodzilam...)kaszel ma charakter 'szczekajacy', podobno z odkrztuszaniem wydzieliny (niewielkie ilosci), nigdy nie zdarza sie w trakcie snu (ani w nocy, ani w czasie drzemek w ciagu dnia), najbardziej intensywny jest rano, albo po wysilku, albo po wejsciu do pomieszczenia (zawsze na klatce...