Zostawiłem w Pomocy Doraźnej, gdzie dyżuruję, jakieś 10-15 recept, bo kończył mi się stary bloczek, żeby mieć już na miejscu. Niestety - tydzień później na następnym dyżurze recept odnaleźć tam już nie mogę. Były nieopieczętowane w żaden sposób na szczęście. Jak zgłosić te recepty do zablokowania? Skąd wziąć ich numery?