W praktyce klinicznej i w literaturze fachowej można spotkać się z różnymi zaleceniami dotyczącymi leczenia skręcenia stawu skokowego. Mój post dotyczy przede wszystkim skręceń bez rozległego uszkodzenia aparatu więzadłowego zaopatrywanych w ramach tzw. ostrego dyżuru urazowego (czyli takich, których trafia do nas najwięcej). Chciałbym się dowiedzieć, jakie podejście do leczenia tego typu urazów dominuje w Waszych ośrodkach: gips, opaska...