Mam znajomego (40) choruje na dnę, która atakuje wiele stawów. Mimo, że znajomy nie jest stary znajduje się juz na granicy kalectwa. Ledwo wsiada i wysiada z samochodu. Dna atakuje ztawy obwodowe : drobne rak, nadgarstki łokcie barki Stawy stóp i kolan. Dieta niewiele pomaga, miał juz kilka operacji usuwających złogi ze stawów rąk i łokci. Stosowanie miluritu wyzwala atak nawet w dawce 1/2 tabl. Co z nim zrobić? Gdzie skierować?