Macie kogoś, kto notorycznie denerwuje Was w pracy?Ja, niestety, mam. Doktor A. Specjalista. Twierdzi, że tyle co zarabia w szpitalu, to stawka taka jakby pracował godzinę w gabinecie prywatnym. I on w związku z tym godzinę dziennie będzie pracował.Jest niezwyke asertywny. Ordynator się go boi, w związku z tym my mamy po 10-ciu pacjentów - on jednego. Z takim pacjentem też specjalnie za dużo nie rozmawia. Siedzi głównie na forum internetowym...