Spotkałam się dziś z taka opinią że nawet przepisanie leków na nadciśnienie wymaga zaświadczenia od kardiologa? Czy ktoś zetknął się z takim podejściem i przede wszystkim z karami NFZ za brak takiego zaświadczenia? Jestem internistka, jeśli ja nie mogę rozpoznać cukrzycy, nadciśnienia to trzeba chyba z tego kraju wyjechać.