Czy ktoś mógłby mi to wytłumaczyć? Specjalizacja mnie fascynuje, interesuje i chciałabym na nią zdawać. Małe zainteresowanie wynika zapewne z małych zarobków specjalistów. Nie rozumiem tylko, dlaczego są one tak małe? Czy widzicie szansę na zmianę? Mnie się wydaje, że wszędzie wciąż się trąbi o kleszczach, ptasich grypach, toksoplazmozach, medycynie podróży - specjalizacja wydaje mi się potrzebna. Tymczasem zamyka się oddziały, miejsca...